Jagiełło w Central Parku? I jeszcze więcej nowojorskiego klimatu!

Co jeszcze warto zobaczyć w NYC? Nowy Jork dostarcza tak dużo wrażeń, że po kilku dniach garnuszek wrażeń mamy wypełniony po brzegi i możemy czerpać z niego jakby był workiem bez dna. Takie przynajmniej mam wrażenie, przeglądając kolejne zdjęcia z rolki aparatu. Zdecydowanie zostało jeszcze kilka ciekawostek i smaczków, którymi chcę się z Wami podzielić. W nowojorskie klimaty - go!

Staten Island Ferry

To prom, który pokonuję trasę z Manhattanu na Staten Island. To jeden z ostatnich działających systemów tego typu, przewożących ludzi pomiędzy dzielnicami miasta. W końcu musieli sobie jakoś radzić przed zbudowaniem mostów? Staten Island Ferry jest dla tych wszystkich, którzy go potrzebują, ale dla turystów podróżujących na budżecie szczególnie, gdyż przejazd jest za darmo! Przejazd trwa około 25 minut i w tym czasie możemy podziwiać fenomenalnie widoczne z pokładu Statuę Wolności i Ellis Island. To najlepsza okazja, żeby zobaczyć Statuę Wolności najbliżej jak się da, jeśli nie mamy czasu i pieniędzy na odbycie całej wycieczki na Liberty Island.

Szarżujący byk z Wall Street

Ten byk, to popularna atrakcja wśród turystów. Mieści się w Dystrykcie Finansowym i znany jest z tego, że przynosi szczęście jeśli… dotknie się jego jąder!

Rzeźba autorstwa Arturo Di Modica wykonana jest z brązu, waży 3200 kg i gości na ulicach Nowego Jorku od grudnia 1989 roku. Jej wykonanie kosztowało 350 tys. dolarów, które to koszty ponoć pokrył sam artysta.

Postawienie tej rzeźby w tym miejscu nie jest przypadkowe. Została ona stworzona w następstwie krachu giełdowego w Czarny Poniedziałek w 1987 roku. Figura byka odnosi się bowiem do określeń używanych przez maklerów giełdowych i ludzi związanych z giełdą papierów wartościowych. Mówi się tam o bull market (hossa, rynek byka), kiedy mamy do czynienia ze wzrostem cen i bear market (bessa, rynek niedźwiedzia), kiedy mamy do czynienia ze spadkiem cen na rynku. Ale dlaczego byk?

Ponoć ma to związek ze sposobem ataku byka, jako że naciera on poprzez uderzenie rogami od dołu do góry. Symbolizuje to wzrost.

Początkowo Arturo Di Modica wcale nie miał pozwolenia na postawienie rzeźby przed budynkiem giełdy, więc po jednym dniu została usunięta przez policję. Zdążyła jednak zaskarbić sobie sympatię nowojorczyków i mediów, wpisywała się bowiem idealnie w artystyczny krajobraz rzeźb miasta. Po uzyskaniu tymczasowego pozwolenia na obecność byka w pobliskim parku Bowling Green, rzeźba powróciła i stała się jednym z najważniejszych symboli Nowego Jorku. Byk stał się symbolem Wall Street oraz dystryktu finansowego i do dziś ustawiają się przed nim kolejki odwiedzających turystów.

polski wątek

Di Modica stworzył 4 kopie rzeźby. Jedna z nich jest własnością milionera Mariusza Świtalskiego, twórcy takich firm jak Elektromis, Eurocash, Biedronka czy Żabka i znajduje się w Polsce w jego posiadłości w Sowińcu.

Grób Aleksandra Hamiltona

No tak, to raczej dość niecodzienna “atrakcja” do odwiedzenia. Po obejrzeniu filmowej wersji musicalu Hamilton w 2020 roku na Disney+, piosenki Lina Manuela Mirandy zostały ze mną na długo. Zdecydowanie latem 2020 były one obecne na mojej playliście non stop. Dlatego, kiedy wiedziałam, że będziemy w NYC, koniecznie chciałam odhaczyć tą ciekawostkę z mojej nowojorskiej listy.

Aleksander Hamilton to jeden z ojców założycieli Ameryki, sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych, jego podobizna znajduje się na banknocie 10 dolarowym. Zmarł w 1804 roku mając zaledwie 47 lat, w pojedynku. Jego grób znajduje na Trinity Church Cemetery na Manhattanie.

Jednak to właśnie bijący rekordy popularności musical na Broadwayu, przysporzył ostatnio ogromne zainteresowanie jego postaci. Sztuka Hamilton powstała częściowo na podstawie biografii autorstwa Rona Chernow’a zatytułowanej “Aleksander Hamilton” z 2004 roku.

Muzyka w musicalu Lina Manuela Mirandy czerpie z hip-hopu, soulu, R&B czy popu, przez co wyróżnia się na tle dotychczasowych musicali i naprawdę wpada w ucho dzisiejszemu odbiorcy.

Na stronie History View (jak klikniesz podkreślone słowo zabierze Cię na stronę) możemy odbyć wirtualną wycieczkę po cmentarzu i dowiedzieć się kilku ciekawostek na temat Hamiltona.

9/11 Memorial

Teren World Trade Center, często określany jako „Ground Zero” lub „The Pile” bezpośrednio po atakach z 11 września to miejsce, które warto odwiedzić. Znajduje się tutaj Memorial Plaza oraz 9/11 Museum. Odwiedziny miejsca gdzie stały słynne wieże World Trade Center do dziś budzi wiele emocji. To jedno z tych wydarzeń historycznych, które stały się za mojego życia i do tej pory pamiętam 12 letnią siebie oglądającą relację w telewizji z tego dnia.

W tym samym miejscu, w którym stały imponujące dwie wieże, znajduje się Memorial Plaza - dwie ogromne fontanny zasilane przez wodospady, które otoczone są brązowymi tablicami, na których wypisano imiona wszystkich ofiar. Pod fontannami mieści się 9/11 Museum.

W muzeum znajduje się kolekcja prezentująca ponad 10 000 przedmiotów odzyskanych z gruzów, które należały do ​​ofiar i osób, które próbowały im pomóc po ataku. Nie zdobyłam się na to, by odwiedzić muzeum, ale wizyta przy Memorial potrafi wzbudzić wiele emocji. Zwłaszcza kiedy widziałam wiele polskich nazwisk na tablicy pamiątkowej.

Oculus Building - najdroższa stacja kolejowa


Ten oryginalnie wyglądający budynek to Oculus, w którym mieści się stacja kolejowa i centrum handlowe zbudowane obok One World Trade Center.
Oculus został zaprojektowany przez hiszpańskiego architekta Santiago Calatrava. Chciał, żeby kształtem przypominał gołębia opuszczającego ręce dziecka.

Dlaczego najdroższa stacja na świecie?

W 2004 roku został zaproponowany budżet na wykonanie tego obiektu w wysokości 2 miliardów dolarów, a po 12 latach kiedy w końcu ukończono jego budowę, budżet wyniósł dwa razy więcej! Finalnie koszty wyniosły 4 miliardy dolarów!!! Oculus został zbudowany jako jeden z wielu budynków, które należały do miejskiego planu odbudowy World Trade Center po 11 września. Celem było aby stworzyć miejsce, które będzie tętnić życiem i na nowo wprowadzi różne możliwości prowadzenia biznesów oraz przepływ ludzi do tego miejsca. Nawet jeśli nie skorzystacie z transportu przez Oculus to i tak sam budynek robi ogromne wrażenie i warto go odwiedzić.

Pizza! - yumm

Wizyta w Nowym Jorku nie byłaby kompletna bez odwiedzenia jakiejś smacznej pizzerii. Jako, że jest ich pełno, na każdym kroku będziemy mieli duży wybór. Zarówno miejsca gdzie będziemy mogli sobie usiąść, ale także małe lokaliki sprzedające pizzę na kawałki (slices). W przeszłości zdarzało się, że taki slice kosztował około dolara i można było się nim porządnie najeść. Sekretem było to, że taki pojedynczy slice potrafił być ogromny!

Most Brooklyn Bridge

A teraz pora na kolejną nowojorską tradycję, aby przejść się wzdłuż mostu Brooklyn Bridge.

No właśnie, zajmuje to tylko godzinkę, a widoki i wrażenia są super! Mijamy tu mnóstwo innych ludzi, dzięki czemu możemy wczuć się w ten nowojorski tłum i na chwilkę stać jego częścią. Wystarczy włączyć sobie jakąś czadową piosenkę na słuchawkach i mając w uszach jak gdyby soundtrack do tego momentu w naszym życiu poczuć się super cool.

Most łączy bardzo ważne punkty Nowego Jorku, dzielnicę Manhattan i Brooklyn, a pomiędzy znajduje się East River. Podchodzimy tutaj trochę wyżej, więc mamy super moment aby podziwiać resztę wyspy Manhattan i jej drapacze chmur. Sam most jest też wyjątkowo fotogeniczny. (A co nie jest, Magda?) Nowy Jork to miasto ikonicznych struktur, budynków, miejsc i ludzi. I właśnie jednym z nich jest most Brooklyn Bridge.

Został oddany do użytku publicznego 24 maja 1883 i jest jednym z najdłuższych mostów wiszących w Stanach.

+ super miejscówka do zrobienia zdjęcia z mostem w tle | skrzyżowanie ulic Front St i Washington St.

Ten znany z instagramowych zdjęć widok na Brooklyn Bridge z modnej dzielnicy Dumbo, rzeczywiście jest niesamowity.

Wcale nie tak łatwo było zrobić tam dobre zdjęcie, podejrzewam, że lepiej jest zjawić się z samego rana, kiedy poszczególne lokaliki jeszcze się nie pootwierały. Wśród tego tłumu ludzi udało nam się przypadkiem spotkać swoich polskich ziomeczków, którzy akurat byli tam w podróży poślubnej :)

Bethesda Fountain w Central Parku

Ten taras i fontanna to jedne z bardziej rozpoznawalnych punktów znajdujących się wewnątrz Central Parku. To również element często pojawiający się w filmach i serialach, których akcja rozgrywa się w Nowym Jorku. A my trafiliśmy akurat na odbywający się tam turniej szachów! No klimat rodem jak z Gambitu Królowej!

Taras ma dwa poziomy. Z górnej części możemy podziwiać Fontannę z posągiem anioła zbudowaną w latach 1859-1864. A na dolnej części mamy jedno z bardziej zjawiskowych miejsc będących częścią tarasu i fontanny Bethesda czyli przejście arkadą znajdującą się pod tarasem. Jej sufit wypełniony jest przepięknymi płytkami enkaustycznymi Minton.

Rzeźby w Central Parku

Central Park to wyjątkowe miejsce. W parku znajdziecie korty tenisowe, zoo, park rozrywki, karuzelę, zamek. Można tu wypożyczyć łódki, pograć w baseball czy pojeździć na rowerze lub pobiegać. Podczas eksploracji parku natrafimy też na różne rzeźby. Jak ta poniżej Alicja z Krainy Czarów autorstwa José de Creeft.

polski wątek

Kolejny polski wątek, tym razem w postaci Władysława Jagiełły. A właściwie to jego pomnika znajdującego się w Central Parku.

Muszę przyznać, że jak pierwszy raz go zobaczyłam to byłam niesamowicie zdziwiona, bo odkryliśmy go wtedy przez przypadek. Ten mierzący 7 metrów wysokości pomnik miał być ozdobą polskiego pawilonu na Światowej Wystawie w Nowym Jorku w 1939 roku. Nie powrócił on jednak do Polski, na skutek wybuchu II wojny światowej i został w 1945 roku podarowany miastu Nowy Jork. Autorem pomnika jest Stanisław Kazimierz Ostrowski.

Serio, z mojego koszyczka wspomnień dotyczącego Nowego Jorku wysypują się wciąż nowe elementy. Mam nadzieję, że tym wpisem dałam Wam trochę inspiracji co odwiedzić w Nowym Jorku, ale też będziecie mieć jakąś ciekawostkę dla siebie lub może do zaimponowania kompanom podczas wycieczki :P To jeszcze nie koniec mojej nowojorskiej przygody, jak to się mówi stay tuned bo kolejny wpis będzie dotyczył czegoś trochę bardziej konkretnego ale też tego co tygryski lubią najbardziej. Pa!

Previous
Previous

Serialowy Nowy Jork.

Next
Next

Z głową w chmurach - taras widokowy Top of The Rock w Nowym Jorku