Nowy Jork lekarstwem na brak kreatywności?
W dobie ograniczeń podróżniczych naszych czasów, każdy wyjazd, który dochodzi do skutku mega cieszy. Na jesieni 2021 miałam okazję odwiedzić jedno z moich najbardziej ulubionych miejsc w całych Stanach Zjednoczonych. Dopiero zebrałam się żeby uporządkować zdjęcia, ale cii…Lepiej późno niż wcale!
A mowa tutaj o mieście, które nigdy nie śpi, stolicy Broadwayu, Big Apple czyli Nowym Jorku! Już od mojego pierwszego wyjazdu w 2015 roku wiedziałam, że jest to miasto, do którego będę chciała wracać. Tym razem byliśmy tam z kimś, kto jeszcze nigdy nie był w tym tętniącym życiem mieście. Była to super okazja żeby wczuć się w rolę nowicjusza i turysty i odkryć to miasto po raz kolejny! Przy tylu rzeczach, miejscach i budynkach, które wciąż powstają, każda kolejna wizyta pozwala odkryć coś nowego, nawet dla stałych bywalców!
Zobacz co słychać na moim fanpage’u na Facebooku
Napisz do mnie!
Hejka dżokejka, tu Magda!
Napisz do mnie na:
magdascupoftea@gmail.com



