Polskie Filmy w Seattle
Październikowy weekend. Deszcz nie przestaje padać, a nas, Seattleites, znów dopada ten dobrze znany dylemat: zostać etatowym couch potato z kubkiem herbaty w dłoni czy jednak założyć przeciwdeszczową kurtkę i wyjść z domu? Tym razem wybór okazał się prostszy niż zwykle. Skoro pogoda aż prosi, żeby się gdzieś schować, to najlepiej… do kina.
Śladami Goonies i łap Kropki: weekend w Astorii i Cannon Beach.
Wraz z mężem wybraliśmy właśnie wybrzeże Oregonu jako idealne miejsce, aby celebrować naszą 10 rocznicę ślubu! A co z naszym psem, Kropką? Well, oczywiście że Kropka jedzie z nami! Pakujemy się wszyscy do samochodu i w drogę.
Zobacz co słychać na moim fanpage’u na Facebooku
Napisz do mnie!
Hejka dżokejka, tu Magda!
Napisz do mnie na:
magdascupoftea@gmail.com






