MinaLima w Londynie, co ma wspólnego z Harrym Potterem?
Choć od lat uważam się za wierną fankę Harry’ego Pottera, MinaLima do niedawna pozostawało dla mnie tajemnicą! Aż trudno mi uwierzyć, że mogłam przeoczyć coś tak niezwykłego.
Magiczna wizyta w Hobbitonie: Powrót do Śródziemia!
W ostatni dzień podróży zaplanowaliśmy powrót do Hobbitonu. Nie mogłam sobie odmówić tej okazji, zwłaszcza ze względu na najnowszą atrakcję planu filmowego – Bagshot Row. Ta urocza uliczka w Hobbitonie mieści dwie w pełni umeblowane nory hobbickie, wyposażone we wszystko, czego mogłaby potrzebować hobbicka rodzina – od pokoju dziecięcego, przez łazienkę, aż po pralnię!
Serialowy Nowy Jork.
Czy Nowy Jork to jeden wielki plan filmowy? Krótki research w Internecie jest w stanie zdradzić nam, że na dzień dzisiejszy istnieje setki seriali, których akcja rozgrywa się właśnie w Nowym Jorku. W tym wpisie chciałabym pokazać Wam, które miejsca w Nowym Jorku kojarzące się ze znanymi serialami możemy naprawdę odwiedzić.
Jagiełło w Central Parku? I jeszcze więcej nowojorskiego klimatu!
Co jeszcze warto zobaczyć w NYC? Nowy Jork dostarcza tak dużo wrażeń, że po kilku dniach garnuszek wrażeń mamy wypełniony po brzegi i możemy czerpać z niego jakby był workiem bez dna. Takie przynajmniej mam wrażenie, przeglądając kolejne zdjęcia z rolki aparatu. Zdecydowanie zostało jeszcze kilka ciekawostek i smaczków, którymi chcę się z Wami podzielić. W nowojorskie klimaty - go!
Z głową w chmurach - taras widokowy Top of The Rock w Nowym Jorku
Kiedy odwiedzałam przed laty Nowy Jork po raz pierwszy, najpopularniejszymi były taras widokowy Top of the Rock oraz wjazd na szczyt Empire State Building. Zaliczyłam oba, a dzisiaj chce Wam pokazać ten, który skradł moje serce i do którego wracam jak tylko mam szansę oraz polecam wszystkim, a jest nim Top of the Rock!
Ferie świąteczne w Hogsmeade?
Choć aura na zewnątrz nie sprzyja, i czujemy jeszcze ostatnie podrygi zimy, to jest takie miejsce gdzie biały, zimowy krajobraz utrzymuje się przez cały rok i wygląda uroczo również latem. Myślę tutaj o specjalnym miejscu, podpowiedzią niech będzie, że jest to miejsce m a g i c z n e.
Cathedral Cove i spacer w ciemności.
Czy kiedykolwiek szliście brzegiem morza w totalnych ciemnościach?
Ja tak! przyświecając sobie jedynie lampką czołówką i światłem z komórki, wybraliśmy się nad ranem aby przywitać wschód słońca przy tym epickim miejscu. Muszę przyznać, że pomimo towarzyszącego strachu było to ekstra przeżycie! Jedno z tych, na które patrzy się po jakimś czasie i totalnie nie myśli o tym, że podczas tego marszu w ciemności wnętrzności skręcały mi się ze strachu, będę pamiętać tylko to co dobre!
Neonowy zawrót głowy. Wai-o-tapu Thermal Wonderland.
To właśnie dzięki podróżom możemy odkryć coś zupełnie nam nie znanego, unieść wysoko brwi w zdziwieniu czy pokontemplować to, jaki świat jest piękny, czasem dziwny, a na pewno zaskakujący. Do takich właśnie zaskakujących miejsc należało Wai-o-Tapu Thermal Wonderland, które odwiedziliśmy podczas pobytu na północnej wyspie Nowej Zelandii.
Droga do Mordoru! Tongariro Alpine Crossing Track.
Do tej pory, pomimo ciężkich tras, zazwyczaj miałam dużo motywacji i determinacji, żeby iść przed siebie, ale podczas naszej wędrówki do Tongariro Alpine crossing po raz pierwszy w życiu zwątpiłam w swoje siły i byłam o krok od tego, aby zawrócić. Poczułam się niczym Sam i Frodo, jakby to była moja droga do Mordoru. ;P Serio, jeszcze nigdy nie było mi tak ciężko, żeby ukończyć hike, a dlaczego: przeczytajcie dalej!

Zobacz co słychać na moim fanpage’u na Facebooku

Napisz do mnie!
Hejka dżokejka, tu Magda!
Napisz do mnie na:
magdascupoftea@gmail.com